poniedziałek, 16 czerwca 2014

Rozdział 10

- Czemu tu jest tak cicho ? spytałam odkładając swoje rzeczy na piasek , o tej godzinie raczej powinny być tłumy , a tutaj nic SILENCE .
- ta plaża jest wynajęta tylko dla gwiazd , żebyśmy mogli wreszcie odpocząć , Perrie usiadła na jednym z leżaków i uśmiechnęła się do Zayna - fani potrafią być natrętni .
- ale chyba za to ich kochacie , usiadłam na leżaku i popatrzyłam na Zacka , który był w trakcie rozbierania się
- e tak tak , Perrie obojętnie odpowiedziała na moje pytanie , po czym założyła okulary przeciwsłoneczne i zaczęła się opalać .
- idzie ktoś ze mną popływać ? Zack popatrzył na każdego z nas , ale nikt się nie zgłosił , więc postanowił iść sam , ale po jakimś czasie dołączyła do niego dziewczyna Zayna , która miała dość opalania się , przez chwilę patrzyłam jak obydwoje pluskają się w ciepłym morzu , ale w końcu mi sie to znudziło i bardziej ciekawszym zajęciem wydało mi się słuchanie muzyki , włożyłam słuchawki do uszu i odpłynęłam w czystym głosie Angel Haze'y . Gdyby nie ta piłka , która przed chwilą mnie obudziła , pewnie spaliłabym się , a moje ciało przybrało by kolor czerwone co raczej by mi nie pasowało , chyba tylko ja jestem tak mocno głupia żeby przed opalaniem zapomnieć nasmarować się kremem z flirtem , na szczęście miałam na sobie ubranie więc spaliłabym tylko ręce i nogi , hmm bardzo ciekawie bym wyglądała.
- podasz ? chłopak w kręconych włosach pomachał do mnie z drugiego końca plaży
- jasne , uśmiechnęłam się i zaserwowałam chłopakowi piłkę
- wow , całkiem nieźle może masz ochotę zagrać ? zawołał , na co chętnie się zgodziłam , uwielbiam siatkówkę a zwłaszcza plażową
- chętnie , szybko ściągnęłam bluzkę , i zamiast jeansowych spodenek założyłam hawajki w których na pewno będzie mi wygodniej , podczas ściągania bluzki , pochwyciłam spojrzenie Zayna , który chyba spoglądał na mój kolczyk w pępku , speszył się gdy zauważył że na niego patrzę , odwrócił się i teraz patrzył na swoją mokrą dziewczynę która zbliżała się w naszym kierunku .
- hej , chłopaki to nowy zawodnik , zawołał George , rozpoznałam go od razu jak podeszłam należał do zespołu Union J którego słucham , i szczerzę bardzo się cieszę że go spotkałam .
- hej , wszyscy mi pomachali po czym ustawili się na swoich miejscach .
I kolejny punkt , nasza drużyna prowadziła 13 do 10 , 3 punkty , które za nic nie chcieliśmy im dać zdobyć , stałam na środku , gdy akurat piłka leciała w moja stronę
- odbiję ! zawołałam i zaczęłam się cofać , aby nie przeleciała  mi nad głową, Jamie zawsze mocno serwował tylko po to żeby wygrać . Cofałam się coraz szybciej , ale nagle na coś wpadłam i w jednej chwili runęliśmy razem z Georgiem na ziemię
- nic ci nie jest ? zapytał dławiąc się śmiechem
- nie , zamortyzowałeś upadek , zaśmiałam się wstając z niego
- to może jak , koniec gry , bo tu już niektórzy na nogach nie mogą ustać ! , zawołał Josh , George jako jedyny był chyba normalny z tego zespołu , reszta ... szkoda gadać
- Hope ! Zack podszedł do mnie i objął w pasie , zdziwił mnie ten gest ale zignorowałam to - już wracamy
- ok , kiwnęłam głową , chciałam już odejść , ale lokaty mnie zatrzymał
- Hop dasz mi swój numer ? może jeszcze umówimy się na kolejną rundkę , wskazał na siatkę
- i tak nie wygracie !!zawołali wszyscy z przeciwnej drużyny , z uśmiechem podałam chłopakowi numer , a gdy skończył zapisywać zawołałam DOGRYWKA !! i w końcu odeszłam do czekającego już Zayna i Perrie
- nowi koledzy ? w jej głosie czułam jad
- tak , coś nie tak ? spytałam udając zdziwienie , chłopaki pokręcili przecząco głową a Pezz posłała mi wrogie spojrzenie - jeju jaka ona jest nie do ogarnięcia , pomyślałam wsiadając do auta .
                                                                         ~*~
- jestem zmęczona idę do siebie , oznajmiła wszystkim dziewczyna wchodząc po schodach
- ja pójdę zadzwonić do Eleany , może jest na skypie , powiedziałam ruszając do siebie do pokoju .
Eleana na szczęście była dostępna , więc od razu do niej zadzwoniłam , zabrałam laptopa i usiadłam na łóżku , po chwili na ekranie ukazał się moja przyjaciółka
- hej kochanie
-część
- jak tam ? spytała przeżuwając żelki
- świetnie , dziś poznałam chłopaków z Union J , pochwaliłam się na co mojej przyjaciółce buzia lekko się rozchyliła
- Union J ???? Union J ??
- tak , zaśmiałam się widząc jej minę , - a u ciebie jak tam ?
- mam dosyć , wczoraj dowiedziałam się że moja kochana mama planuje ślub z Rickiem ( nowy facet mamy Eleany )
- to świetnie , zawołałam
- nie - e , wcale , nie lubię go , na twarzy dziewczyny pojawił się wielki grymas
- przesadzasz , to kiedy ten ślub ?
- pod koniec sierpnia , i jesteś zaproszona , burknęła , wyrzucając pustą paczkę po żelkach do kosza
- na pewno wpadnę
- ta ja też , widziałam po niej że nie jest zadowolona , ale przyzwyczai się w końcu
- Braian się odzywał ? brunetka pokręciła przecząco głową - o co morze mu chodzić ?
- nie wiem , i tak szczerze mnie to nie obchodzi , a teraz muszę kończyć , obiad , El wywróciła oczami i się rozłączyła ,, zamknęłam laptopa i opadłam na łóżko , gdyby nie sms , który dostałam , pewnie bym tak leżała do jutra
_____________________________
Od : George
Do : Hope
Dziś impreza na plaży , wpadaj !!
______________________________
impreza ? nie wiem czy to dobry pomysł , chociaż , co ja będę tutaj robić ? po krótkim namyśłe postanowiłam skorzystać z propozycji i postanowić na nią iść
_____________________________
Od : Hope
Do : George
jasne , z Wami zawsze , będę wieczorem
_____________________________

Miałam około 2 godzin żeby się przygotować , więc HOPE ! rusz ten twój dość zgrabny tyłek , i ruszaj przygotować coś odpowiedniego , moja podświadomość , podpowiadała mi co mam założyć , więc dziś postanowiłam jej zaufać  
Ubrałam się  i zeszłam na dół gdzie wszyscy siedzieli , od razu gdy zeszłam każdy skupił swoją uwagę na mnie 
- wychodzisz gdzieś ? spytał Zack lustrując mnie od góry do dołu 
- na plażę , powiedziałam wchodząc do kuchni i zabrałam z lodówki jogurt do picia 
- a czy my nie byliśmy przypadkiem na niej przed chwilą ? spytała zadziornie Perrie , - nie jestem głupia , pomyślałam wchodząc do salonu 
- jest tam impreza , na którą zaprosił mnie George , poczułam satysfakcje , gdy zobaczyłam jej minę , chłopaki wlepiali we mnie zdziwione spojrzenie , ale dało się zauważyć jakiś błysk złości w ich oczach
- będę wieczorem , oznajmiłam wychodząc .
Pół godzinna droga minęła mi szybko , już z oddali udało się usłyszeć głośną muzykę , krzyki i śmiechy , przyspieszyłam kroku i już po chwili znajdowałam się środku tłumu szukając Georga , w końcu udało mi się ujrzeć go między swoimi kolegami .Przywitałam się i od razu zaczęliśmy "bawić " się w stylu nastolatków , Georg cały czas przynosił mi nowe drinki , które coraz szybciej pochłaniałam , po sześciu drinkach zaczęło kręcić mi się w głowie , potem wypiłam jeszcze kolejne , aż w końcu przestałam trzeźwo myśleć .

**Oczami Zayna **

Dochodziła godzina 1:00 w nocy a Hope nadal nie było , zacząłem się martwić , a co jak ją ktoś porwał , albo zabłądziła ? mój scenariusz robił się coraz czarniejszy . Perrie już dawno poszła spać , a ja razem z Zackiem postanowiliśmy na nią poczekać .
- boję się o nią , mój kuzyn nie spokojnie wiercił się w fotelu
- a ja to niby nie ? spytałem znów sprawdzając swój telefon 
- miała wrócić wieczorem , a nie w nocy , krzyknął podnosząc się i wychodząc do kuchni 
- Zack uspokój się , też się bardzo o nią martwiłem ale nie chciałem aż tak bardzo tego pokazać 
- jak mam się uspokoić , ona jest z tym ... Georgiem skąd mamy wiedzieć jaki on jest ?
- Boże Zack .... w mojej kieszeni zawibrował telefon szybko go wyciągnąłem i z ulgą przeczytałem imię dziewczyny na ekranie 
- halo ?
- Zack ? po jej głosie wyczułem że dużo wypiła
- nie Zayn 
- o cześć Zayn , zaśmiała się - mógłbyś po mnie przyjechać ? 
- gdzie jesteś ? spytałem biorąc do ręki kluczyki 
- na plaży , wybełkotała i rozłączyła się . 
- jadę z tobą , usłyszałem za sobą głos chłopaka gdy zakładałem buty 
- nie , idź spać , sam po nią pojadę , szybko wybiegłem z domu i z piskiem wyjechałem z podjazdu . Przez całą drogę próbowałem się do niej dodzwonić , ale nie odbierała , po 15 minutach byłem na miejscu . Zaparkowałem i wyszedłem na plażę gdzie impreza dalej trwała , szukałem jej pytałem paru osób ale nikt nie był w stanie nawet powiedzieć jednego zrozumiałego słowa , w końcu po pary minutach zauważyłem ją , siedziała  na piasku przy brzegu , koło niej nie było nikogo nawet tego dupka Georga , na samą myśl o nim miałem ochotę w coś uderzyć 
- Hope ! 
- to chyba ja , mruknęła gdy próbowałem ją podnieść , objąłem ją w pasie i zaprowadziłem do samochodu , dziewczyna ledwo co trzymała się na nogach , więc trochę to potrwało zanim wsiadła .
Brunetka była skulona gdy jechaliśmy , co jakiś czas pytałem się czy wszystko w porządku , na co ona tylko kiwała głową 
- Zayn wyszeptała ... wiesz ... ja .... 
czekałem aż coś powie ale długo się nie odzywała więc spojrzałem w jej kierunku okazało się że zasnęła wyglądała tak słodko i bezbronnie mimo poczochranych włosów i rozmazanego makijażu wyglądała naprawdę ładnie .
Powoli wyciągnąłem ją ze samochodu i po cichu wszedłem do domu , było cicho więc pewnie wszyscy spali , zaniosłem Hope do niej do pokoju , ściągnąłem jej buty i kurtkę po czym przykryłem ją kołdrą , nocny na Florydzie bywają czasami bardzo zimne . 
- Dobranoc , szepnąłem i pocałowałem ją w policzek , na twarzy Hop pojawił się uśmiech , to za nim tak strasznie tęskniłem . 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nareszcie !! Przyznam Wam się że nie miałam pomysłu na 10 rozdział , wczoraj go pisałam i dziś dokańczałam i nie jestem do końca zadowolona , ale cóż opinie zostawiam Wam , przepraszam za błędy , które  mogą się tam pojawić .
***
Za niedługo zaczną się Wakacje , wyjeżdżam na wieś do babci , i jak się domyślacie nie ma tam zbytnio dobrego zasięgu , więc do końca czerwca dodam jeszcze 2 rozdziały bo tak akurat wypada że w poniedziałek ostatni jest 30 a potem lipiec , także bd mi go brakować jego i WAS <3  przez 2 miesiące  , ale rozdziały bd pisać żeby się nie spóźniać i mieć je już w zapasie heh. 
*** 
 A teraz takie pytanie na koniec , gdzie jedziecie na wakacje ?? Na FLORYDĘ ? hehe Pochwalcie się :)
PS co sądzicie o szablonie ? jest on na razie dopóki nie zrobię jakiegoś innego , ale tak na razie to co sądzicie ? 
                                                         5 Komentarzy = Next 






6 komentarzy:

  1. Rozdział wspaniały ! ♥ Końcówka najlepsza ! ♥
    Perrie jest trochę wkurzająca ! :) xx
    Ehh... Jak ja wytrzymam bez Twoich rozdziałów przez 2 miesiące ? :(
    Szablon znakomity ! ♥
    Pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajebisty jak zawsze a końcówka naj naj naj lepsze :)
    Hope powinna być z Zaynem byli by taka słodka parą <3
    Nie wiem jak ja wytrzymam bez twojego bloga przez dwa miesiące ale jakoś dam radę
    Pozdrawiam i życzę weny oraz udanych wakacji Karola :)
    @56Carolain

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny !! :) Zayn i Hope powinni być razem !! :) Czekam na next i życzę udanych wakacji !! :) Szablon rewelacyjny !!! :)
    Trudno będzie wytrzymać bez twojego bloga aż tak długo !! :( ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej, jaki zajebisty rozdział! Zgadzam się, Hope powinna być z Zaynem haha :D ♥
    Aw, nowy wygląd jest prześliczny. Czekam na nexta i na moment, kiedy Hope i Zayn zostaną parą!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny <3 rodział tak jak autorka

    OdpowiedzUsuń