poniedziałek, 5 maja 2014

Rozdział 4

Przez tydzień Go nie widziałam , ale to też może dla tego że w ogóle nie wychodziłam z domu , przez cały czas symulowałam chorobę to znaczy do dziś , po południu wychodziłam do Eleany  , jej rodziców nie było więc znów szykowała się imprezka .
I nadchodzi ten moment gdy stoisz przed szafą i nie wiesz co na siebie włożyć , stałam tak dość długo , gdy nie daleko okna usłyszałam jakieś krzyki i śmiechy , pomijając fakt że byłam w samej bieliźnie podeszłam do okna , obok mojego domu przechodził Zayn trzymając deskorolkę , uśmiechał się szeroko do bruneta który stał nie daleko , obydwoje coś do siebie krzyczeli , a ja aż taka nie będę żeby otwierać okno na oścież , żeby usłyszeć o czym oni gadaj , nie pomijając faktu że byłam prawie naga .
Minęło jeszcze jakieś 15 minut zanim wybrałam coś odpowiedniego , szybko założyłam czarne rajstopy , krótkie jeansowe spodenki  bluzkę z cyfrą 69 i moje ukochane czarne vansy . Po krótkim namyśle postanowiłam zrobić coś z włosami , nie dawno kupiłam specjalne kredki do włosów u fryzjera , więc to był dobry czas aby je wykorzystać , wybrałam odcień czerwonego , zwilżyłam je i zrobiłam parę pasemek , byłam gotowa i z zadowoleniem wyszłam z łazienki .
Zabrałam telefon , paczkę papierosów i wyszłam z domu . Z ulgą stwierdziłam że koło sąsiedniego domu nikogo nie ma . Wolnym krokiem ruszyłam do domu przyjaciółki , jak zwykle zaczęłyśmy pisać na czacie , już po kilku minutach z zamyśleń  wyrwał mnie dźwięk kółek jadących po asfalcie - deskorolki- zastygłam , akurat oni z niechęcią podniosłam wzrok z nad telefonu , tak moje objawy się spełniły , przede mną jechał Zayn plus ktoś jeszcze z jego zespoliku
Próbowałam pominąć fakt że są nie daleko i dalej pisałam sms
- Hej Hope ! ktoś zawołał nie był to JEGO  głos , ale wydawał się znajomy , przecież nie dawno poznałam Harryego , choć go wcześniej nie widziałam rozpoznałam go po głosie szybko spojrzałam w kierunku chłopaków , , obydwoje stali trzymając w rękach deski
- Cześć Harry uśmiechnęłam się do nie dawno poznanego kolegi , chciałam jak najszybciej odejść ale lokowaty podbiegł do mnie
- kolejna imprezka się szykuje ? spytał z uroczym uśmiechem
- skąd te przypuszczenie ? zaśmiałam się idąc wolnym krokiem  obok chłopaka
- zgadywałem , trafnie ? spytał na co kiwnęłam twierdząco  - ma się tą czujność , zaśmiał sie wyciągając z kieszeni marker - podasz rękę ?
- po co ? zdziwiłam się
- no pokaż , nie bój się , nalegał  więc odpuściłam i podałam mu rękę , chłopak napisał mi coś na nadgarstku i posłał mi słodki uśmiech , ze zdziwieniem przeczytałam na skórze  swoje imię
- na wszelki wypadek gdybyś zapomniała , na pożegnanie  pocałował mnie w policzek i wrócił do zdziwionego naszym zachowaniem Zayna
                                                                              ***
Drzwi otworzyła mi jakaś bardzo chuda blondynka
- Hope ? pokiwałam twierdząco głową - Eleana czeka na górze . W środku było już słychać głośną muzykę i rozmowy , a raczej bełkoty wstawionych już ludzi , przepchałam się przez grupkę dziewczyn i pobiegłam schodami na górę , tak jak mówiła blondynka Eleana czekała na mnie w swoim pokoju razem z Braianem .
- nareszcie jesteś , mam go już dość , przytuliła mnie na powitanie
- Braian co się z tobą dzieje ? każdy ma cię dość ! , zaśmiałam się siadając obok niego .
- jesteście bardzo śmieszne , burknął i wyszedł z pokoju .
- obraził się ? spytałam wyciągając papierosa z torebki
- to Braian , za chwilę mu przejdzie , Eleana machnęła obojętnie ręką  - co pierwsze pijesz ?  wskazała na stolik , na którym stało piwo i różnego koloru drinki , to początek imprezy więc na razie postawiłam na nisko procentowe piwo . Razem zeszłyśmy na dół , przepchałyśmy się pomiędzy gośćmi i weszłyśmy do kuchni .
Siedziałyśmy na blacie i w spokoju popijałyśmy alkohol , po jakimś czasie do Eleany podszedł chłopak , wyglądał na miłego no i był przystojne , przez co ona od razu dała mu się namówić na taniec , więc szybko zostałam sama . Cały czas rozglądałam się dookoła i przyglądałam się wszystkim , mój żołądek zrobił fikołka , gdy spojrzałam na jednego chłopaka - tak samo ułożone włosy , rysy szczęki , brwi i oczy które właśnie patrzyły w moim kierunku , speszyłam się trochę gdy o tym pomyślałam , był taki jak On tylko trochę taki młodszy , nawet podobnie ubrany ten sam look , czy możliwe że po świecie chodzą dwie takie same osoby ? Oczywiście prócz bliźniaków . Ręce zaczęły mi się pocić gdy chłopak ruszył w moim kierunku
- hej , przywitał się stając obok
- cześć , uśmiech sam pojawił mi się na twarzy
- jestem Zack , chłopak wyciągnął w moim kierunku rękę
- Hope , uścisnęłam ją
- miło piję się tak samemu ? spytał wskazując na moją butelkę
- nie bardzo , zaśmiałam się odgarniając włosy - czy ja z nim próbuje flirtować ?
- jeżeli nie masz nic przeciwko , chętnie się dołączę
- jasne , chłopka stuknął butelką o moją za nim przyłożył ją do ust .
Był atrakcyjnym chłopakiem , i do tego świetni mi się z nim rozmawiało , przegadaliśmy całą imprezę , na końcu gdy już wszyscy wychodzili , wymieniliśmy się numerami .

Sprzątanie  zajęło  nam więcej czasu nim myślałyśmy , dopiero o 4:00 byłyśmy w pokoju wykąpane uczesane i ubrane
- Z Zacka jest niezłe ciacho , Eleana przez cały czas o nim gadała - i wiem czemu ci się podoba , widząc zdziwienie na mojej twarzy kontynuowała
- wygląda jak Zayn , włosy , te oczy , karnacja , styl ubierania
- przestań , nie lecę na niego bo przypomina mojego byłego przyjaciela ? , czasami  nic jej nie dało się wytłumaczyć
- jaaasne , mnie nie da się okłamać , mów co chcesz , ja wiem swoje
- jak zawsze , czas na sarkazm pomyślałam gdy to mówiłam
- ale wiesz bylibyście ładną parą , zaśmiała się rzucając we mnie poduszką
- za dużo wypiłaś , nie dało się tego przeoczyć , dziewczyna ledwo trzymała się na nogach
- przesadzasz , burknęła kładąc się na łóżko
- chyba ty ! Z ALKOHOLEM ,wysunęła mi język i zasnęła
- Jutro to dopiero będziesz mieć kaca , szepnęłam przyglądając się jej bliżej , zaśmiałam się gdy ją sobie wyobraziłam jutro - współczuje , pomyślałam zgaszając światło w pokoju .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Bam Bam mamy 4 rozdział , muszę powiedzieć że jesteście kochani , pod ostatnim rozdziałem było 9 komentarzy więc teraz podniesiemy poprzeczkę :***
Jestem szczęśliwą osobą mając takie siostry ja WY , a zwłaszcza Julcie , Kinie , Klaudie x3 , Wike , Weronikę , Lilię moich braci Matisa i Sebę , Kocham wszystkie Directioners jesteście najlepsi na świecie
                                                                      
 **Jak widzicie mamy nowego bohatera Zacka ---> podoba wam się ? jak myślicie co będzie między nim a Hope ?? i najważniejsze pytanie , JEST PODOBNY DO ZAYNA ?? **
                                                            10 Komentarzy = Next <3 


5 komentarzy:

  1. Nooo fajny rozdział :D szkoda że Hazz nic o jej koszulce nie powiedział hahaha:D Zack tak podobny do Zayn'a...ale Zayn jest tylko jeden:D hahah @jestemsobaxx

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział ! ♥ Tak Zack jest podobny do Zayna ! ♥
    Harry !! :D
    Do następnego ! :) xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Super ! Harry !!!!!!!! 69 :D cudowny rozdział !

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja twoja siostra nie jestem rozdział fajny bo czuwał Harry ale Zack jest boski kocham twój blog <3

    OdpowiedzUsuń
  5. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! Zajebisty, ale nie ograniam trochę bloga bo łączysz dialogi z narracją :cccccccc.... No ale nie ważne xD Że Ten Zack niby podobny do naszego Zayna? Nie sondze xD

    OdpowiedzUsuń